poniedziałek, 28 lipca 2014

"Fly little wing..."

Cześć!

Właśnie skończyłam ostatnią (póki co) wyzwaniową pracę. Tym razem inspiracji szukałam w Szufladzie :) Temat- "pełnia lata" i podane barwy- jasna czerwień, ciepły żółty i odcienie brązu. Pomyślałam- warto spróbować. Tylko co by tu wypleść. Przy nieudanej próbie motyla (pierwsze moje skojarzenie z latem i ww kolorami)- zbyt kolorowy i za dużo innych barw. Inspiracja przyszła sama. A właściwie przyleciała i usiadła na parapecie. No tak! Czemu nie wróbel? A może coś bardziej kolorowego... Wybór padł na "kardynała szkarłatnego"- potocznie zwany (też przeze mnie) kardynałkiem (z rodziny wróblowatych). Znalazłam odpowiednie zdjęcie, w pierwszej próbie udało mi się przenieść je na siatkę (co często się nie zdarza), dobrałam kolory i wyplotłam. Po docięciu, doszyciu skórki i zamontowaniu zapięcia (i po jakich ok 10h pracy...) nareszcie jest!





 i- zdjęcie- inspiracja:
znalezione w czeluściach sieci. Niestety nie pamiętam gdzie i czyje:(

\Standardowo- ścieg peyote na TOHO 15/o + skóra naturalna. Bransoletkę zgłaszam na wyzwanie Szuflady :)

"Fly away, the time is right.
Go now, find the light..."

Ciao!
KQ

sobota, 26 lipca 2014

Na ludowo :)

Cześć!

Dzisiaj będzie kolorowo:) Na zewnątrz wszystko kwitnie (moje ukochane Petunie też:), a Kreatywny ogłosił nowe wyzwanie. Wprawdzie już jakiś czas temu, ale na szczęście udało mi się zdążyć. Temat- "Podróże Łowicz". Pierwsze pytanie- co kojarzy mi się z Łowiczem. Paski! Ale nie, to nie jest to- zbyt monotonny wzór jak na peyote. Druga myśl- wycinanki! No ok- już lepiej- ale jakie? No i tutaj przychodzi z pomocą sieć... Pomocą... Po dłuższej chwili spędzonej na przekopywaniu wszystkich możliwych wzorów znalazłam ten, który wydał się najbardziej odpowiedni (szukałam czegoś kolorowego:). Wchodzę na stronę, a tam.. autobus! No pięknie.. Pewnie ktoś okleił pojazd w jakieś wzorki i wrzucił z tagiem "łowickie". Sprawdzam. Otóż nie! Czytam- oto przed moimi oczami ukazuje się "Folkbus"- jedyny w Polsce autokar w łowickie wzory!. No lepiej być nie mogło. Tym sposobem mam i Łowicz i nawiązanie do podróży.
Teraz zostało tylko rozrysowanie wzoru, dobór kolorów i do dzieła. Żeby było jeszcze bardziej łowicko-wycinankowo- wymyśliłam też nieco inne zapięcie ;) ..

Inspiracja- "Folkbus"

źródło: http://dziennikturystyczny.pl/2011/09/lowicz-folkbus/


I efekt końcowy:




Słonecznego dnia! :)

"Let the good vibes get a lot stronger" :)!
Ciao,
KQ

sobota, 19 lipca 2014

"... Tak na szczęście"

Cześć!

Wakacje w pełni. Ale nie oznacza to przerwy w postowaniu. Co to to nie! A nawet- wręcz przeciwnie. Jest dużo czasu na wprowadzanie pomysłów w życie. Przez czas sesji (jakże twórczy i obfitujący w nowe idee^^) (i  nie tylko) powstało u mnie trochę nowych projektów. Niektóre są już na wykończeniu, niektóre dopiero w trakcie dopracowywania. Ale po kolei. Na wszystko przyjdzie odpowiedni czas:)
Dzisiaj szczęśliwy post. Nie tylko ze względu na tytuł;) Jakiś czas temu Kreatywny ogłosił wyzwanie. Motyw- koniczyna. Pomyślałam- spróbuję. Siadłam, rozrysowałam wzór (jak by tu ująć ten roślinny dywan...), po kilku (no dobra- może kilkunastu) poprawkach wydał mi się zadowalający. Kolory koralików na szczęście miałam w zasięgu ręki (a nie w sklepie, jak to często bywa- pewnie też znacie to uczucie jak nagle okazuje się, że danego koloru już nie ma w waszych zapasach...) pozostało tylko wykonanie (tradycyjnie- TOHO 15/o i tym razem- nić TOHO One-G  + pasek skóry naturalnej) Zamówione skórki przyszły pocztą i mogłam zacząć tworzyć. Po wypleceniu koniczynowego "dywanu", odpowiednim docięciu skórki, wszyciu koralikowego paska i zamontowaniu nap powstała ona:
La Felicita
 przy prześwitującym słońcu

 i w zbliżeniu:

Pracę zgłaszam na wyzwanie motyw- Koniczyna Kreatywnego Kufra.

"Jeszcze raz, Harry Potter, tak na szczęście!"
"Siate felice!"
Ciao!
KQ
<a href="http://www.bloglovin.com/blog/8574227/?claim=7emjcjgs3g9">Follow my blog with Bloglovin</a>