Dzisiejszy post i praca zainspirowane zostały wyzwaniem szuflady. Afrykański zachód słońca.. Mnóstwo pięknych obrazów pojawiło się w moich myślach. Kolory piasku, złota, skrzących się brązów i ciemnych czerwieni. Potem przyszedł pomysł na naszyjnik. Miał być oryginalny ... Kiedyś próbowałam już wzoru na twisted triangle (tu podziękowania dla noonjewellery). Zdecydowałam, że spróbuję jeszcze raz. Jego skręt skojarzył mi się, nie wiem czemu, ale z kłami słonia i wydmami pustyni. Koraliki w barwach pięknego afrykańskiego zachodu dopełniły całości. Pracy było sporo, ale udało mi się zdążyć, rzutem na taśmę zgłaszam pracę do wyzwania.. A wygląda ona tak:
I z troszkę innej perspektywy:
"... And the heart of a broken land.."
"Your face carries the scar of diseases
and the tracks of blood & tears.
You should be called Africa,
but she calls you mom" ~`Imany
Ciao!
KQ
Bardzo dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady. Naszyjnik jest piękny. Życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję. Również za inspirację i możliwość udziału:)
UsuńAle cudny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńCudowny, piękny. Nie wiem co mogłabym jeszcze napisać tak mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Bardzo mnie cieszy, że się podoba:))
UsuńPiękny trójkącik. Ja już parę razy zaczynałam robić ten trójkąt i niestety nie wychodziło. Może mam zły tutorial.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Wiesz co, u mnie największym problemem było odpowiednie napięcie żyłki- na początku nie chciał się skręcać. Próbuj dalej! Najlepiej na TOHO (wtedy wychodzi równy) I nie poddawaj się, zwłaszcza jeśli chodzi o "zszywanie";) Co do tutorial'a to proponuję ten od noonjewellery:)
UsuńBardzo ciekawie to wygląda, pierwszy raz widzę taką formę;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Mnie również zaintrygowała, dlatego zdecydowałam się ją "wypróbować" :)
Usuń